Chłopak który zakradał się do mnie przez okno- Kirsty Mosley
Autor: Kirsty
Mosley
Wydawnictwo: Harper
Collins
Gatunek: Młodzieżowa,
Romans, Young Adult
Ilość
stron: 352
O
czym to jest?:
Od
kilku lat Liam spędza każdą noc z Amber. Ten rytuał trwa od
momentu w życiu dziewczyny, który zmienił jej postrzeganie świata.
Od tej chwili co noc Liam zakrada się do niej do pokoju, i zasypiają
przytuleni do siebie. Chłopak za dnia jest łamaczem kobiecych serc,
najprzystojniejszym sportowcem w szkole i przyjacielem jej brata.
Wieczorami jednak, zmienia się w uroczego i opiekuńczego bohatera.
Jest to wielką zagadką dla dziewczyny, jak może on mieć tak dwie
skrajnie różne osobowości i nie jest pewna która jest tą
prawdziwą. Obawia się, co stanie się, gdy jej brat dowie się o
tym, co ma miejsce już od ośmiu lat, gdy dziewczyna zamyka drzwi do
swojego pokoju. Nie jest przecież ona w związku z Liamem.
Moje
refleksje :
Jeśli chodzi o
tę książkę, bardzo intrygował mnie tytuł. Opis wydawał się
ciekawy, więc z chęcią zabrałam się za czytanie. Nie
spodziewałam się jednak, że trafiłam na coś tak genialnego. Ale
już po pierwszym rozdziale byłam pewna, że pokocham historię
Amber i Liama.
Fabuła jest
jednocześnie oryginalna i dość typowa. Jak to możliwe?
Oryginalnym był fakt, iż chłopak zakradał się do dziewczyny
przez okno, by tylko zasnąć przy niej. Zwłaszcza, iż uchodził on
za kobieciarza. Część o tym, iż ma on dwie twarze, jest już
ogólnie zanany i często używany przez autorów, jednak jeśli
chodzi o mnie, nie przeszkadza mi to. Zazwyczaj trafiam na historie,
w których jest on przedstawiony w ciekawy i nowy sposób. Wracając
do książki, mimo iż była bardzo przewidywalna, to sama historia
miała w sobie jakąś magię, która przyciągała do niej jak
magnes. Czytając pewne sceny, robiło się ciepło na sercu i
wywoływały one szeng różnych emocji, często bardzo skrajnych. Do
połowy wydawało mi się, iż będzie to bardzo idealistyczna
historia, ale potem nastąpiło wiele zdarzeń które, zmieniły bieg
historii o 180 stopni. Jednym słowem działo się dużo, a od
książki nie można było się oderwać. A samo zakończenie po
prostu mnie „rozwaliło”!
Bohaterowie byli
dość złożonymi postaciami. Ona , dziewczyna, która przeżyła w
dzieciństwie sporą traumę, cały czas stara się odnaleźć w
swojej skórze i ustabilizować relacje z rówieśnikami. Ma ona
pewien problem, z którym stara się sobie poradzić, choć bez
pomocy Liama najwyraźniej jej się to nie uda. Z kolei on to
ogromnie tajemniczy chłopak, o dwóch twarzach, również mający
pewien sekret, starający się spełnić swój ukryty cel. Czy tych
dwoje wreszcie ustabilizuje swoje relacje?
Cy muszę jeszcze
raz pisać jak bardzo mi się podobała ta historia? Chyba nie.
Historia, bohaterowie, a nawet okładka są idealne. Jestem pewna, że
wrócę do niej jeszcze nie raz
Ciekawy tytuł i fajan okładka ale nie za bardzo lubię czytać tego rodzaju książki:D
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2016/04/inspirations-coachella-2016.html
Oj mnie ta książka zawiodła, moim zdaniem to była marna podróbka Hopeless :(
OdpowiedzUsuńNie, chyba nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńHm, ciekawy tytuł, słyszałam o nim już dużo pozytywów jak i negatywów, cóż, zobaczymy, jak ja odbiorę tę powieść, lubię postacie wielowymiarowe, lubię gdy książka wywołuje ciepłe uczucia, no, dam jej szansę :D
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
własnie jestem w trakcie czytania. jak na razie oceniam na plus
OdpowiedzUsuńHmm... :) Chętnie dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńBuziaki,
modnaksiazka.blogspot.com
Tak sama ciągle się zastanawiam :) Jeżeli oceniasz tak wysoko musi być intrygująca :) To mnie po części przekonuje, aby poznać tę historię
OdpowiedzUsuń