Cała prawda- Dan Gemeinhart


Tytuł: Cała prawda
Autor: Dan Gemeinhart
Wydawnictwo: Bukowy las
Gatunek: Obyczajowa, Young Adult
Ilość stron: 239
O czym to jest?:
Mark jest chory. Po heroicznej walce z rakiem, kiedy wszyscy byli przekonani, że najgorsze jest już za chłopcem, choroba wróciła. I teraz Mark nie ma już nawet nadziei na to, że zwycięży. Postanawia spełnić swoje marzenie i udać się na górę Raj. Zabiera aparat pieniądze i psa. Nie spodziewa się jednak, jak wiele niebezpieczeństw na niego czeka. Gdy trzynastolatek znika z domu tylko jego przyjaciółka, Jess, podejrzewa, gdzie mógł się udać. Nie wie jednak czy powinna zdradzić przyjaciela, by zmniejszyć rozpacz jego rodziców.
Moje refleksje :
Jestem zachwycona! Dawno nie czytałam czegoś tak poruszającego i wyjątkowego. Na okładce widnieje, iż jest to książka w klimacie „Gwiazd naszych wina”, ale ja uważam, iż jest to znacznie lepsza historia od tej, która spotkała Hazel i Gusa.

Zawsze lubiłam książki, których bohaterowie mimo młodości wykazują się ogromna mądrością i charakteryzuje je jakiś niezwykły czyn. Tak też tu, Mark mimo wycieńczenia organizmu decyduje się na 400 km podróż po kraju, w celu spełnienia marzenia. Podczas wyprawy, poznajemy jego historię, która jest wprowadzana poprzez płynne przejścia między teraźniejszością, a tym, co działo się wcześniej. Oprócz tego chłopak prezentuje nam szereg swoich przemyśleń, które nieraz zaskakują, zważając na jego wiek. Poza tym spotyka go wiele przygód, na które nie jest przygotowane, a ich skutki nieraz mnie zaskakiwały czy zszokowały. Samo zakończenie jest piorunujące! Może nie tyle się go nie spodziewałam, co było ono pełne emocji i napięcia. Ważne jest też to, iż poznajemy te historię z dwóch stron. Oprócz Marka, pokazującego nam kolejne etapy swojej eskapady, mamy Jess, dziewczynę, która jednocześnie bojąc się o swojego przyjaciela, stara się dotrzymać danego mu słowa.

Mark to jak już z napisałam niezwykły chłopiec. Bardzo mądry i przede wszystkim logicznie myślący. Nieraz podczas swojej podróży pokazał, iż umie wykazać się sprytem i przebiegłością rodem z filmów akcji.

Okładka, mimo iż lekko dziecinna i prosta, bardzo mi s ę podoba i idealnie pasuje do książki, którą czytało się szybko i lekko. 2 godziny i już wszystko poznane. Może to i błąd. Nie było dostatecznie dużo czasu, by rozkoszować się wartościami, jakie przedstawiała książka, ale w sumie, to i tak przyniosła same pozytywne wrażenia.

Jednym słowem, warta polecenia. Ponadczasowa, skierowana do wielu pokoleń i co najważniejsze ciekawa. Takie książki należy gromadzić w swoich biblioteczkach!

Ocena: 10/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Bukowy Las


Komentarze

  1. O, Bukowy Las :) powiedz mi, czy pani Ula wróciła z urlopu czy ktoś inny ją zastępuje? Bo ma problem z kontaktem z nimi od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)