Spowiedź- Tomasz Mackiewicz


Tytuł: Spowiedź
Autor: Tomasz Mackiewicz
Wydawnictwo: Videograf
Gatunek: Kryminał
Ilość stron: 272
O czym to jest?:
Olga Wagner – redaktor jednego z warszawskich wydawnictw – dostaje poruszający tekst, który jak się okazuje, nawiązuje do dramatu, jaki rozegrał się w jej rodzinnym miasteczku Ogrody. Poruszona samobójstwem swojej dawnej koleżanki i zabójstwem jej matki postanawia na własną rękę wyjaśnić tajemnicę ich śmierci. Nie wierzy w ustaloną przez policję wersję wydarzeń i przenosi się na jakiś czas do Ogrodów, by zbadać okoliczności sprawy. Z każdym dniem przekonuje się, że oba zgony mają związek z wydarzeniami z czasów wojny i okresu zrywu solidarnościowego. Żmudne docieranie do prawdy pozwala jej zgłębić mroczną przeszłość tego sielskiego miasteczka – przeszłość, która wciąż odciska na wszystkich swoje piętno i decyduje o losach kilku pokoleń mieszkańców Ogrodów. (lubimyczytac.pl)
Moje refleksje :
Czytając opis, byłam bardzo zaintrygowana fabułą ”Spowiedzi”. Mimo iż przypominała mi ona lekko inne kryminały, to byłam bardzo zainteresowana faktem prowadzenia śledztwa na własną rękę. Wiadomo redaktorzy i dziennikarze to bardzo dociekliwe osoby! Czy książka mi się spodoba? Tak, choć nie była ona jakoś specjalnie wyjątkowa pod względem czerpania radości z jej czytania. Oczywiście nie była zła, ale spodziewałam się czegoś więcej.

Co do fabuły to jak już powiedziałam była ciekawa. Autor dość dobrze poprowadził całą fabułę, budując napięcie i zainteresowanie książką. I mimo iż pomysł był naprawdę dobry, to jego wykonanie już niekoniecznie. Przeszkadzało mi, iż „wbicie się” w tę historię zajęło mi zbyt dużo czasu. Początek troszkę i się dłużył i był lekko nużący. Na szczęście im dalej się w te historię zagłębiałam, tym moja ocena rosła.

A co z bohaterami? Nie wywarli oni na mnie wielkiego wrażenia, ale czytało się o nich dobrze. Z pewnością nie zapamiętam ich na długo, w przeciwieństwie do samej historii, ale nie byli źli. Możliwe to tylko kwestia gustu i upodobań?

Nie mogę tu nie wspomnieć o okładce. Według mnie jest genialna, idealnie wpasowuje się w klimat całej książki. Choć moja mam widząc ją, powiedziała: „Teraz czytasz coś o egzorcyzmach?”. Cóż, każdy interpretuje na swój sposób. Ja jednak sądzę, iż lepszej okładki być nie mogło.

Czy polecam wam „Spowiedź”. Raczej tak. Mimo iż nie jest to idealna książka, to czyta się ją bardzo przyjemnie i łatwo. Fani skomplikowanych kryminałów się w niej nie odnajdą, ale ci którzy lubią zagłębiać się w tajemnicze historie z pewnością z chęcią się w niej zaczytają.

Ocena: 7/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Videograf

http://www.videograf.pl/index.php

Komentarze

  1. Taką książkę chętnie bym przeczytał:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam z niecierpliwością aż listonosz przyniesie mi tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka faktycznie może sugerować fabułę o egzorcyzmach :) Co do samej powieści, mimo przeciętnego wykonania, mam w dalszym ciągu ochotę na ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm. chyba raczej nie dla mnie. Jakoś nie mogę odnaleźć się w tej tematyce

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)