Tu i teraz- Ann Brashares
Tytuł: Tu i teraz
Autor: Ann Brashares
Wydawnictwo: Grupa wydawnicza Foksal
Gatunek: Młodzieżowa, Science-fiction, Dystopia,Young Adult
Ilość
stron: 240
O czym to jest?:
O czym to jest?:
W
przyszłości świat został opanowany przez epidemię. Choroby
wyniszczają ludzkość, homo
sapiens zbyt
szybko umierają i nikt nie potrafi znaleźć przyczyny czynnika
wywołującego śmiertelny wirus. Ze społeczeństwa zostaje wybrana
grupa odpornych na epidemię osób, które przeniosą się do
przeszłości, by wieść lepsze życie. Takim oto sposobem do roku
2010 trafia Prenna. Szesnastolatka zamieszkuje w jednym z
przydzielonych domów wraz z matką i stara się przywyknąć do
nowego życia. Musi jednak przestrzegać dodatkowych zasad
wyznaczonych przez Wspólnotę, czyli przywódców osób, które,
podobnie jak ona, trafiły do przeszłości z końca XXI wieku. Nie
wolno jej wchodzić w bliższe relacje z osobami pochodzącymi z
innego niż ona czasu, wyróżniać się czy zmieniać biegu
historii. Dziewczyna pozostaje wierna i przede wszystkim posłuszna
tym zasadom. Do czasu aż w szkole poznaje przystojnego Ethana
Jarvesa. W tym momencie zmieniają się jej priorytety. Dostrzega to,
co wcześniej było przysłonięte przez chmurkę dobrych intencji
Moje refleksje :
Jestem
zachwycona! Książkę przeczytałam za jednym zamachem. Po prostu
nie mogłam oderwać się od powieści i jak najszybciej chciałam
poznać zakończenie. Choć zapoznając się z jej opisem na końcu,
nie byłam specjalnie zafascynowana tym rodzajem książki, to
okazało się, że chyba tak naprawdę siebie nie znam. Poznawanie
tej historii też przebiegało szybko i sprawnie, więc tym bardziej
działa to na plus.
Zacznijmy
od tego, co działo się w książce. Ogólny pomysł na podróże w
czasie jest już bardzo popularny i można nawet określić go jako
„wypłowiały”. Jednak tutaj przedstawiano go w trochę inny,
odświeżony sposób. Bohaterowie nie przenoszą się w czasie ze
zwyczajnej ciekawości, lecz starają się ratować swoje życia.
Mają szereg zasad, do których się stosują, a za złamanie chociaż
jednej z nich grozi sroga kara. Dodatkowo użyto tu typowego motywu
silnej więzi między chłopakiem a dziewczyną. Łącząc to
wszystko, otrzymujemy bardzo ciekawą i, co ważne, wciągającą
historię.
Akcja
była bardzo dynamiczna. Ciągle coś się działo, pojawiały się
nowe wątki, na których rozwiązanie czekałam z niecierpliwością.
Wydarzenia niejednokrotnie mnie szokowały i wyprowadzały z
równowagi. Wiadomo, czytając, starałam się przewidzieć, jakie
będą konsekwencje danego czynu, lub jak zakończy się któryś z
wątków. Niestety, kolejne zdarzenia za każdym razem zmieniały
moje postrzeganie dalszej fabuły o sto osiemdziesiąt stopni.
Okładka sama w sobie jest bardzo ciekawa. Choć, jak powiedziała moja przyjaciółka, lekko przypomina zeszyt, to w mojej ocenie okazała się oryginalna, mimo że nie pasuje do zawartości książki. Patrząc na nią pierwszy raz, nie miałam pojęcia, iż stykam się z literaturą fantastyczną. Prędzej do głowy przyszłaby mi książka związana z tajemnicami w związku czy kłótniami przyjaciół. Cóż, jeśli jednak ktoś nadał jej takową okładkę, pewnie miał soje powody. Jak to mówią, ilu ludzi, tyle pomysłów.
A
co z bohaterami? Byli zarówno ci dobrzy, jak i źli. O większości
z nich nie mogę za dużo powiedzieć, bo zdradziłabym wam zbyt
wiele z fabuły książki, a tego przecież nikt nie chce. Pokuszę
się jednak o stwierdzanie, iż w większości przypadków dobrze
przedstawiono poszczególne cechy danych osób. W szczególności ci
„źli” prezentowali zachowania, które nieraz mnie denerwowały.
I choć niezbyt lubię, gdy w książce coś mi działa na nerwy, to
w tym przypadku było inaczej. Takie zachowanie sprawiało, iż
jeszcze bardziej chciałam zagłębić się w historię i jak
najszybciej dowiedzieć się, co wydarzy się za parę chwil.
Skupiając
się na Prennie, muszę przyznać, iż wywarła na mnie bardzo
pozytywne wrażenie. Dziewczyna okazała się rozsądną i ułożoną
nastolatką, która potrafi wyciągać wnioski z zaistniałych
sytuacji. Oczywiście momentami jej zachowanie wydawało się
nieracjonalne, ale działo się to rzadko. Poza tym jej relacje z
Ethanem przedstawione zostały bardzo realistycznie. Typowe
zachowanie nastolatków w obliczu nietypowych zdarzeń, tak
charakterystyczne dla literatury młodzieżowej. Nie brakowało
między nimi sporów, jak i chwil, w których mile spędzali ze sobą
czas. Można powiedzieć, iż prezentowali bardzo schematyczną parę.
To jednak wcale nie jest minusem. Nie byli w swoim zachowaniu
banalni, zatem całość czytało się miło i przyjemnie.
„Tu
i teraz” pokazuje bardzo ciekawą, momentami zaskakującą czy
bawiącą historię, która z pewnością na długi czas pozostanie w
pamięci. Nie wymaga wielkiego skupiania się na fabule, dzięki
czemu można czytać ją po ciężkim dniu z pewnością, iż nic nam
nie umknie. Nie dość, że ładnie prezentuje się na półce, to
potrafi zaciekawić i zszokować. Warta poświęcenia jej kilku
chwil.
Książka zapowiada się naprawdę ciekawie :D Myślę, że sięgnę po nią, gdy będę miała ku temu okazję.
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta książka. Jeśli będę miała okazję to na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się godna przeczytania - na pewno zrobię to, jeśli nadarzy się taka okazja. :)
OdpowiedzUsuńNiee, ja raczej ostatnio unikam taki książek, a szczególnie jeśli jest to sf, którego unikam jak ognia :D
OdpowiedzUsuńW sumie nawet nie ciekawiła mnie ta książka, ale muszę przyznać, że potrafisz zainteresować swoją recenzją. Nie zależy mi na niej na tyle, by ją mieć na własność, ale jeśli znajdę ją w jakiejś bibliotece, to chętnie się z nią zapoznam. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam mniej pochlebną recenzję, ale i tak mam ochotę na tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńJak na razie podziękuję, jednakże nie wykluczam, że kiedyś po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Katherine Parker - About Katherine
Myślę że z przyjemnością ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuń