Antrakt- Rupert Smith


Tytuł: Antrakt
Autor: Rupert Smith
Wydawnictwo: Muza
Gatunek: Kryminał
Ilość stron: 416
O czym to jest?:
Edward Barton należał do grona najwybitniejszych pisarzy XX wieku.
Krytycy byli surowi dla jego powieści, ale czytelnicy go uwielbiali, podobnie jak przemysł filmowy, który realizował kinowe przeboje oparte na jego książkach. Będąc u szczytu sławy, Burton wydaje kolejną bestsellerową powieść pt. Antrakt, także z sukcesem sfilmowaną, po czym z niewyjaśnionych powodów wycofuje się z życia publicznego i nie publikuje już kompletnie nic. (lubimyczytac.pl)
Moje refleksje :
Kolejny kryminał za mną! Czy oczekiwałam wiele? Chyba nie. Nieznany mi autor, tajemniczy tytuł. Czego mogłabym się spodziewać? I zarówno treść, jak i emocje, jakie wywołała na mnie książka, zaskoczyły mnie.

Początkowo czytając „Antrakt” byłam lekko znużona. Treść, mimo że ciekawa była dla mnie bardzo nużąca i nieciekawa. Zajęło mi to sporo czasu, zanim „wbiłam się” w cały ten świat wykreowany przez autora, Na szczęście, stopniowo zaczęło się to zmieniać. Książka rozkręcała się z każdą kolejna stroną. Zagłębiając się w tę historię, byłam coraz to bardziej zafrasowana tym co się dalej stanie. Niestety. Książka nie spełniła wszystkich moich oczekiwań. Brakowało mi dynamiki, a niektóre opisy były nie tyle nużące, co nawet i niepotrzebne.

Postaci wykreowane przez autora też nie były idealne. Jak dla mnie okazały się zbyt mdłe. Co przez to rozumiem? Nie były one na tyle charakterystyczne, by dobrze je zapamiętać. Były, przeminęły i tyle. Nic specjalnego.

Podsumowując, książka nie jest zła. Zdecydowanie jej mocniejszą stroną jest fabuła niż bohaterowie. I mimo ciężkiego początku, dalsze zagłębianie się w nią daje owocne efekty. Miłośnikom lżejszych kryminałów- serdecznie polecam.

Ocena: 7/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje wydawnictwu Muza 

muza.com.pl

Komentarze