Beta. Nowe pokolenie- Rachel Cohn
Seria:
Annex tom 2
Wydawnictwo: Czarna Owca
Gatunek: Science fiction, Dystopia, Romans, Young adult,
Wydawnictwo: Czarna Owca
Gatunek: Science fiction, Dystopia, Romans, Young adult,
Ilość
stron: 264
O czym to jest?:
O czym to jest?:
Porywająca
historia o odwadze i miłości rozgrywająca się w niemoralnym
świecie, gdzie emocje są zakazane. Na rajskiej wyspie Dominium,
zamieszkanej przez bogaczy, przeplatają się losy dwóch dziewczyn.
Zhara jest Pierwszą, a Elizja jej klonem. Wydają się identyczne,
ale wygląd może być bardzo mylący. Elizja odebrała Zharze
wszystko, a nawet zajęła jej miejsce u boku ukochanego! Dlatego
Zhara zrobi wszystko, by się jej pozbyć.W końcu Elizja poznaje
szokującą prawdę: choć jest klonem, posiada duszę, a jej
Pierwsza żyje… Rozumie, że Zhara cierpi, widząc ją z
Alexandrem, ale nie może z niego zrezygnować. Postanawia stanąć u
jego boku i wraz z armią zbuntowanych klonów obalić panujące na
rajskiej wyspie niewolnictwo.Nic jednak nie jest w stanie przygotować
jej na tykającą bombę, która wbudowana jest w jej własny
organizm. Czasu zostało niewiele, ponieważ termin jej „wygaszenia”
jest coraz bliżej… (lubimyczytac.pl)
Moje refleksje :
Mam bardzo
mieszane uczucia. Pierwszy tom ogromnie mi się podobał i z
utęsknieniem wyczekiwałam drugiego. Pewnie dlatego miałam co do
niego tak wielkie wymagania. Gdy „Beta” skradła moje serce,
liczyłam, iż tak stanie się też z drugim tomem. Byłam bardzo
ciekawa tego, jak potoczą się dalsze losy Elizji. Niestety nie
dostałam w pełni tego, czego oczekiwałam.
Sama fabuła
wydaje się dość ciekawa. Nowe miejsce, nowi bohaterowie i
oczywiście Elizja- bohaterka, którą bardzo polubiłam w
poprzedniej części. Niestety okazało się, że w całości
prezentuje się to wszystko dość miernie. Po pierwsze, odczułam,
iż w całej tej historii panował chaos. Mimo iż autorka nie
wprowadziła zbyt wiele wątków, to były momenty,w których
całkowicie gubiłam się w akcji i musiałam ogromnie się skupiać,
by połapać się we wszystkim tym co dzieje się wokół. Dodatkowo
sam początek, napisany był dość nudnawo. Czytając, miałam
wrażenie, iż wydarzenia, jakie są tu przedstawione, są
nieistotne. Dopiero po jakiejś połowie książka faktycznie zaczęła
mnie interesować. A już pod sam
koniec dosłownie chłonęłam każde słowo. Nie miałam do tej pory
takiej mieszanki. Od początku mnie nie interesowała, a potem coraz
bardziej wkręcałam się w tę historię.
Jest
też coś, co oceniam zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Jest to
przedstawienie dwóch perspektyw spojrzenia na tę historię. Zarówno
Elizja, jak i jej Pierwsza- Zhara,, mogły I było to bardzo ważne,
dla rozwoju historii, gdyż nie zawsze obie dziewczęta są
prawdomówne, a w ten sposób, mamy szansę poznać cele ich działań,
jak i emocje, jakie nimi targają. Niestety tu też zapanował chaos.
Mimo iż był oto w jakiś sposób podzielone, to nieraz łapałam
się na tym, iż nie wiem, o kim czytam.
Relacje między bohaterami również były pogmatwane.Raz bohaterka chciała być z jednym, a raz z drugim. Było to nie tylko denerwujące, ale też sprawiało,iż moja sympatia do danej postaci znacznie malała.
Podobało mi się jednak to, iż autorka stale trzymała mnie w napięciu. Do samego końca nie mogłam być pewna tego co się stanie. Ktoś umarł? Niekoniecznie! Ktoś nadal żyje?Nie bądź tego taki pewien! To stale się zmienia i nikt już nie jest wiarygodny.
Niestety,
„Beta- nowe pokolenie” nie jest najlepsza. Okazuje się iż
zawiodłam się na tej książce. Może moje oczekiwania były zbyt
wysokie, albo zwyczajnie potwierdza się reguła, że to pierwszy tom
jest najlepszy z całej serii.
Ocena:
6/10
Seria „Annex”
1.Beta
2. Beta Nowe pokolenie
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Czarna Owca
Lubię książki z tego gatunku, ale z niewiadomych mi powodów ta jakoś kompletnie mnie nie interesuje...
OdpowiedzUsuńNie lubię książek z gatunku Science fiction więc raczej nie dla mnie ta książka ;)
OdpowiedzUsuń