Następczyni - Kiera Cass
Seria:
Selekcja tom 4
Wydawnictwo: Jaguar
Gatunek:
Wydawnictwo: Jaguar
Gatunek:
Ilość
stron : 360
O czym to jest?:
O czym to jest?:
Maxon i America władają królestwem.
Minęło 20 lat od czasu ,gdy książę wybierał sobie żonę
poprzez eliminacje, Teraz jako król, szczęśliwy, małżonek i
ojciec, musi zmierzyć się z kolejnymi problemami związanymi z
królestwem. Organizuje również kolejne eliminacje. Tym razem to
księżniczka Eadlyn będzie szukać miłości spośród 35
kawalerów. Czy dziewczyna znajdzie miłość?
Moje refleksje :
Wiele razy
słyszałam, że „Następczyni” jest gorsza od poprzednich części
tej serii. I niestety muszę się z tym zgodzić. Co prawda sama
fabuła jest bardzo ciekawa i wciągająca a samą książkę czyta
się szybko, jednak jest coś co mi w niej nie pasuje. Wydarzenia,
jakie poznałam, nie wyryły się w mojej pamięci, pozostały tylko
przeze mnie poznane i tyle. Dodatkowo miałam wrażenie, iż autorka
sili się strasznie na to, by ta część była najlepsza z całej
serii, a to niestety się jej nie udało. Muszę jednak przyznać, iż
świetnie oddała typowe zachowania nastolatków na przykładzie
Eadlyn i jej przyjaciela. W szczególności podobał mi się humor
tych postaci związany m.in. z ich zachowaniem. Jeśli już o
bohaterach mowa, to byli oni bardzo charakterystyczni. W
szczególności dzięki temu, łatwo było odróżnić kandydatów na
męża księżniczki. Książka zakończyła się dość ciekawie i
już wyczekuję ostatniego tomu serii.
Zdecydowanie wolę Eadlyn od Americi! Ciężko mi powiedzieć, jak to się ma do fabuły, bo ona w żadnej części wyjątkowo dobra nie była. Ale postacie jestem w stanie porównać i zdecydowanie: Eadlyn jest lepsza od swojej matki.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałem o tej serii. Ja teraz czytam ''Misja Sto'' i mnie wciągnęła:)
OdpowiedzUsuńCzytałam trylogię i powiem szczerze, że już mało z niej pamiętam.. Jakoś tak, było minęło. Jest okej do poczytania w deszczowy dzień, jeśli szukamy czegoś mega lekkiego i kobiecego, bo nie oszukujmy się, każda z nas kiedyś chciała znaleźć swojego księcia. Jednakże jakoś nie jestem chyba gotowa, by znów wrócić do tej historii. Na razie podziękuję, ale może za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czytałam jak na razie wszystkie części, które wyszły w naszym kraju i niestety, ale szału nie było. To przyjemne książki, ale w ostatecznym podsumowaniu raczej nie wypadają mocno korzystnie. Choć okładki to mają piękne... ;)
OdpowiedzUsuńMoja córka była zachwycona, a ja w wolnej chwili też sięgnę, tym bardziej, że seria przypadła mi do gustu
OdpowiedzUsuńTeż sądzę, że Następczyni jest gorsza od poprzednich części :/
OdpowiedzUsuńbookocholic.blogspot.com
Kiedyś po nią sięgnę, chwilowo jednak mam cały stos czekający na przeczytanie :) Podoba mi się ta okładka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie czytałam jeszcze tej serii i na razie chyba nie mam w planach po nią sięgnąć. Jednak szkoda, że ostatnia część jest gorsza od pozostałych ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam 3 książki z Selekcji i jakoś nie mam ochoty sięgać po Następczynie. Związałam się z Americą i że to ona jest główną bohaterką więc sama nie wiem czy czytać. Szczególnie że napisałaś iż ta część jest gorsza od Jedynej.
OdpowiedzUsuńPrzede mną jeszcze Jedyna, ale ta historia podoba mi się na tyle, że z chęcią będę sięgać po kolejne tomy ;)
OdpowiedzUsuńZ całej serii ta ma chyba najlepszą okładkę,jednak w "Następczyni" brakowało mi Ami i Maxona i to właśnie chyba ich wersja rywalizacji(?) przypadła mi do gustu. Pozdrawiam, JUlka
OdpowiedzUsuńNie czytałam serii, ale wiele osób mi polecało, także w najbliższym czasie po nią sięgnę. Ciekawi mnie historia Ameriki, bo naprawdę wiele recenzji namawiało do jej lektury i mówiło, że warto :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na recenzję "Co, jeśli"!
Zazdroszczę, że miałaś możliwość przeczytania tej części. Ja czytałam 3 pierwsze i Książę i Gwardzista i szczerze mówiąc, jak dla mnie 3 część była najlepszą z najlepszych ;)
OdpowiedzUsuń