Cena naszych pragnień- Dominika Smoleń


Tytuł: Cena naszych pragnień
Autor: Dominika Smoleń
Wydawnictwo: Lucky
Gatunek: Młodzieżowa, Romans
Ilość stron : 208
O czym to jest?:
Oliwia przeprowadza się do nowego miasta. Jak dla każdej nastolatki wiąże się to z nową szkołą, przyjaciółmi i całkowicie nowym etapem w życiu. Wydawałoby się nic w tym nowego. Tysiące nastolatków odnajduje się w takiej sytuacji. Oliwię spotyka jednak coś zgoła innego. Na lekcji angielskiego odnajduje ona wyjątkowe uczucie, jakim jest miłość. Fascynacja, jaka połączy ją i młodą nauczycielkę okaże się czymś równie niebezpiecznym co seksownym, wstrząsającym i raniącym. Na szczęście dziewczyna ma wielkie oparcie w swojej przyjaciółce i bracie bliźniaku.
Moje refleksje :
O takiej relacji jeszcze nie czytałam. Jeśli chcecie wiedzieć, jaka dokładnie jest to relacja, musicie to przeczytać! Książka zdecydowanie porywa i pozwala zatopić się w historii. Czyta się ją bardzo szybko i sprawnie, także czas mija przy niej jak przy najlepszym filmie.
A co jeśli chodzi o samą fabułę to muszę przyznać, że nie jest idealna. Nie podobał mi się fakt iż autorka cały czas pędziła, opierając się jedynie na głównym wątku. Z chęcią poznałabym lepiej innych bohaterów, co jednak nie było mi dane. Podobała mi się sama fabuła, która pomimo sporej przewidywalności, wciągała i chciałam więcej. Pomysł na przedstawienie tak kontrowersyjnej zażyłości, okazało się świetnym pomysłem, zwłaszcza, że jak już pisałam, nie spotkałam się z takim dotychczas. Dodatkowo jest to idealna lekka książka, która powinna spodobać się większości czytelników.
Już wspomniałam, że nie miałam możliwości poznać ich wystarczająco, oprócz Oliwii. Co do niej mam jednak mieszane uczucia. Jednocześnie jej nie lubię a równie mocno jej współczuję. Dziwne? Może i tak... Niestety nie podobał mi się też fakt, że imiona bohaterów były skracane na kształt tego jak dzieje się to w USA. Przykładowo Melania to Mel, co mnie doprowadzało wprost do białej gorączki. Utrudniało to czytanie, gdyż tworzył się sztuczny klimat i przez to obierało się całość w miarę nienaturalnie.
Mimo wszystko książkę oceniam bardzo dobrze. Dlaczego/ Chyba głównie przez oryginalność tej historii oraz jej kontrowersyjność. Nie mogę przecież powiedzieć, że jest całkiem zła. Genialna też nie ale bardzo dobra. I jeśli szukacie czegoś, co idealnie wypełni Wam wolny wieczór po ciężkim dniu, musicie koniecznie sięgnąć po książkę Pani Szałomskiej. 
 
Ocena: 8/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Lucky
http://www.wydawnictwolucky.pl/

Komentarze

  1. Chętnie sięgnę po tą pozycję! :D
    Pozdrawiam, Julka z bloga http://karmeloweczytadla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytuł bardzo fajny. Temat przewodni wydaje się dość dziwny, ale nie mówię, że nie może wciągnąć. Na pewno jest to coś innego i warto spróbować przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta kontrowersyjność, o której piszesz, mnie zaciekawiła i to bardzo. Z chęcią się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka zdecydowanie tchnie oryginalnością i być może kiedyś po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam już o tej książce, ale jakoś nie mam na nią ochoty :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)