Tease- Amanda Maciel
Ilość
stron : 336
O czym to jest?:
O czym to jest?:
Emma Puntam nie żyje. Popełniła
samobójstwo. Kto jest temu winien? Według znacznej części
społeczeństwa przyczyniła się do tego Sara. Dlaczego? Dziewczyna
znęcała się nad swoją koleżanką w szkole i poza nią. Przez to
wydarzenie jest w pewien sposób wyizolowana ze społeczeństwa i
choć minęło już kilka miesięcy od tego wydarzenia, ludzie nie
zapominają. Sara przygotowuje się do ostatecznej rozprawy sądowej,
chodzi do szkoły letniej by nadrobić zaległości, uczęszcza do
psychoterapeutki, Lato okazuje się dla niej trudne jeszcze z jednego
powodu. Musi poukładać sobie życie, zamknąć pewne sprawy i
nauczyć się radzić sobie z problemami. Czy takie szybkie wejście
w dorosłość nie będzie dla niej zbyt wielkim skokiem?
Moje refleksje :
Książka na
wstępie może wydawać się nieciekawa. Poznanie historii z
perspektywy oprawcy, a nie ofiary? Czego w ten sposób możemy się
dowiedzieć? Wydawałoby się, że niewiele. Jednak wbrew wszelkim
stereotypom, oprawca też ma uczucia. Zszokowani?
Sara to przede
wszystkim bardzo pogubiona nastolatka, będąca pod wpływem sprytnej
koleżanki. Ma ona masę problemów związanych ze szkołą, domem
czy perypetiami miłosnymi. Nic więc dziwnego ze pogubiła się i
źle czasami odbierała pewne bodźce ze środowiska. Jej zachowanie
jednak pozostawia wiele do życzenia. Rozumiem, iż buzowały hormony
i wiele decyzji podejmowanych było pod wpływem emocji, jednak
według mnie, pewne decyzje mogła przemyśleć. Ciężko
rozstrzygnąć czy dziewczyna była posądzona słusznie. Nie znamy
bowiem wizji Emmy. Na pewno Sara przyczyniła się do tego w dużej
mierze.
Historia obu
dziewczyn została tu przedstawiona w miarę ciekawie. Wydarzenia z
„teraźniejszości” przeplatały się z tymi z „przeszłości”
i wydawać by się mogło, że w takim połączeniu fabuła mogłaby
sprawiać pewien problem, Często, bowiem, w takich przypadkach
wydarzenia przeplatające się, mylą się przy czytaniu i trzeba się
bardzo skupiać, by nic nas nie zmyliło. W „Tease” było jednak
inaczej. Mimo, iż czytałam to, będąc zmęczoną, po ciężkim
dniu, nic mi się nie myliło, a wręcz przeciwnie - idealnie mogłam
sobie wizualizować całą historię.
Książka jest
świetnym przedstawieniem tak wielkiego problemu, jakim jest znęcanie
się nad rówieśnikami, ale również konflikty, jakie rodzą się
pomiędzy nastolatkami, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi uczucie do
pewnego przystojnego chłopaka. Autorka świetnie przedstawiła
różnorakie charaktery bohaterów.
Tę historię
powinien poznać każdy! Idealnie możne uświadomić młodym ludziom
jak wielkim problemem jest mobbing w szkole i do czego może
doprowadzić. Pokaże wszystkim, iż należy walczyć z oprawcami
bądź uświadamiać im ich złe postępowanie, a ofiarom nieść
wsparcie i szczerą pomoc.
Jestem bardzo ciekawa tej ksiazki,bede musiała po nią w najbliższym czasie siegnąć :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Julka
http://karmeloweczytadla.blogspot.com
A mnie zaciekawiła taka zmiana:D Odczucia oprawcy? Jak będzie w empiku to ją obczaję:D
OdpowiedzUsuńKiedyś po nią na pewno sięgnę, bo wydaje się być ciekawa.
OdpowiedzUsuńA mnie właśnie ta perspektywa oprawcy zachęca - to zupełnie inne spojrzenie na sprawę. Jutro zabieram się za czytanie i już nie mogę się doczekać. :)
OdpowiedzUsuń