Księga wyzwań Dasha i Lily- Rachel Cohn, David Levithan


Tytuł: Księga wyzwań Dasha i Lily
Autor: Rachel Cohn, David Levithan
Wydawnictwo: Bukowy Las
Gatunek: Young Adult, Młodzieżowa,
Ilość stron: 312
O czym to jest?:
Dash natrafia w księgarni na tajemniczy czerwony notes. Z ciekawości zagląda do środka,a tam znajduje kilka poleceń prowadzących do poznania Lily. Kim jest owa dziewczyna? To nieśmiała osoba, która zdecydowała się na tak nietypowy krok, by poznać ciekawego chłopaka. On po wykonaniu jej zadań, pozostawia swoje. Tak, zaczyna się rewelacyjna przygoda dwojga młodych ludzi, stawiających sobie wyzwania i otwierających się przed sobą. Czy taka znajomość przetrwa długo? Czy dojdzie do spotkania?
Moje refleksje :
O dziwo po bardzo średniej „Playliście dla dwojga” nie miałam bardzo negatywnego nastawienia do tej książki. Co prawda miałam lekkie obawy co do tego, czy mi się spodoba, ale nie odrzucało mnie od niej na starcie. A to już wielki plus! Może to dlatego, że lubię inne książki tych autorów? Nieważne. Ważne jest to, że naprawdę mi się podobała. Nie była ona genialna, nie chwytała za serce, ale była oryginalna i wciągająca. A to już połowa sukcesu!

Fabuła bardzo mi się spodobała. Autorzy mieli ciekawy pomysł, głównie, jeśli chodzi o sposób w jaki poznali się główni bohaterowie. Aż żałuję, że mnie nie spotkała nigdy taka historia! Wyobrażacie to sobie? Poznać kogoś za pośrednictwem księgarni! Marzenie książkoholika...Ale wracając do historii, równie mocno podobały mi się wyzwania, jakie stawiali sobie bohaterowie. I bardzo żałuję, iż cała akcja skupiła się wokół tego. Oczywiście były wątki poboczne, mające spore znaczenie dla dalszego biegu historii, jednak według mnie były one zbyt słabo rozwinięte. Poza tym wszystko raczej było ok. Akcja nie była zbyt szybka, wszystko rozwijało się stopniowo, dzięki czemu nie było efektu odrealnienia.

Z kolei Dash i Lily, okazali się niepowierzchownymi postaciami. Oprócz typowej natury nastolatka wiążącej się z chęci zabawy i poznawania nowych ludzi charakteryzowali się oni bardzo rozbudowanym umysłem. Nie tylko łączyło się to z zagadkowymi poleceniami, jakie sobie zadawali, ale też z ich przemyśleniami, dotyczącymi tej nietypowej znajomości. Nie brakowało tu zatem ważnych cytatów czy sentencji zmuszających do przemyśleń. Jeśli chodzi o wyzwania, bardzo mnie one zaskoczyły. Nie dość, że treść, nieraz mnie rozbawiła, to były one szczegółowo dopracowane. Jestem pewna, że nie wpadłabym na takie pomysły, jakie przyszły bohaterom (autorom) do głowy.

Czytanie było prawdziwą przyjemnością. Postępowało sprawie i szybko, a ciekawa historia jeszcze bardziej przyciągała do książki. Choć zakończenie nie bardzo mi się podobało i lekko się nim zawiodłam, to muszę przyznać, że mimo tego, 'Księga wyzwań...” wywarła na mnie pozytywne wrażenie

Ocena: 8/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Bukowy Las

Komentarze

  1. Mi również Książka przypadła do gustu, tym bardziej że czytałam ją w okresie świątecznym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę że czeka mnie wspaniała lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo sympatyczna historia, ma w sobie wiele uroku. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ileż dobrych rzeczy słyszałam o tej książce, już jest zapisana na mojej liście że kiedyś przeczytam, ale im więcej czytam recenzji to tym bardziej się nakręcam. Czuję że to będzie miła i lektura wprost dla mnie. Kiedy się ogarnę z moimi książkami to na pewno pomyślę o zakupie.
    Pozdrawiam.
    In my different World

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama nie wiem - Twoja wysoka ocena świadczy o tym , że książka jest warta przeczytania a ja mam mieszane uczucia :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. "Poznać kogoś za pośrednictwem księgarni" to musi być naprawdę fantastyczne :) Pozdrawiam :)

    http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawi mnie ta książka, już wcześniej ją widziałam. Z twojego opisu wynika, że jest lekka a skoro i przyjemna, to bardzo chętnie przeczytam. I tak masz rację - poznać kogoś za pośrednictwem księgarni - genialne! Czego mnie nie spotykają takie rzeczy? :(
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też przeczytałam i zrecenzowałam tą książkę i mimo tego, że w swojej recenzji ujęłam to w trochę inny sposób, w zupełności, zgadzam się z twoim zdaniem. Miałam takie same odczucia podczas czytania, a po skończeniu stwierdziłam, że zakończenie mogłoby być trochę lepsze. Jednak książka bardzo mi się spodobała i cieszę się, że o niej napisałaś.

    OdpowiedzUsuń
  9. Od dłuższego czasu poluję na tę książkę, koniecznie muszę ją w końcu przeczytać!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)