Anna we krwi- Kendare Blake
Tytuł:
Anna we krwi
Autor: Kendare Blake
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Gatunek: Fantasy, Młodzieżowa
Autor: Kendare Blake
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Gatunek: Fantasy, Młodzieżowa
Ilość
stron : 320
O czym to jest?:
O czym to jest?:
Cas Lowood odziedziczył po ojcu dość
nietypowa profesję, a mianowicie zabijanie umarłych. Niektórzy
bowiem po swojej śmierci błąkają się dalej po świecie,
wyrządzając ogromne krzywdy wobec ludzi. Chłopak podróżuje wraz
z matką-czarownicą i dziwnym kotem, starając się wyeliminować
duchy, które cały czas się pojawiają. W końcu natrafia na Annę,
dziewczynę z nałożona klątwa, której historia jest nie do końca
taka jak mogłoby się to początkowo wydawać. Jest to dla niego
ogromne wyzwanie i do końca sam nie wie czy mu sprosta. Podejmując
się go jednak, naraża życie swoje i swoich bliskich.
Moje refleksje :
O „Annie we
krwi” słyszałam głównie dobre opinie, choć gdy czytałam opis,
to mnie nie porywał. Była to jednak zmyłka! Książka okazała się
bardzo ciekawa i prawdę mówiąc, to nie spostrzegłam kiedy mijał
mi czas spędzany przy niej. A czytałam ja głównie przy śniadaniu
czy na długiej przerwie w szkole. Więc pomimo hałasu, jaki panował
na korytarzu, potrafiłam całkowicie zatopić się w historii, a
kilka razy zdarzyło mi się nie słyszeć dzwonka na lekcję!
Wracając do
sedna, sama fabuła była bardzo ciekawa, mimo że prosta i momentami
przewidywalna, to miała w sobie jakąś nutę tajemnicy,
przyciągającą do niej. I choć wydarzenia były w miarę powolne,
zatem nie było żadnego natłoku zdarzeń, dzięki czemu dobrze
można było się we wszystkim połapać. Wiele zdarzeń było
niestety przewidywalnych, jednak część na szczęście mnie
zaskoczyła. A kiedy już mnie szokowały, to robiły to porządnie!
Cal był dość
ciekawym bohaterem, który stwarzał wokół siebie nietypową aurę.
Z jednej strony nieustraszony zabójca duchów, a z drugiej wrażliwy
nastolatek z celami i marzeniami. Anna jest bardzo tajemnicza
dziewczyna niosąca za sobą tragiczną historię, będącą jedną
wielka zagadką.
Generalizując,
książka jest bardzo ciekawa, można się przy niej dobrze odprężyć,
a czytanie nie wymaga wielkiego zaangażowania się. Jednak brakowało
mi w niej czegoś więcej, jakiegoś wielkiego przełomu, który
pozostałby we mnie na długo po przeczytaniu książki. Mimo tego
jestem bardzo zadowolona z poznania tej historii.
Ocena:
8/10
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka
Ja także chętnie poznałabym historię Anny:)
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę już jakiś czas temu, ale nieszczególnie mnie porwała. Ot, przyjemna lektura na chwilę, która na długo w pamięci nie została.
OdpowiedzUsuńmedycy nie gęsi, też książki czytają!
Opis po prostu mnie uwiódł :) Jestem pewna, że przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńSzukałam jakieś ciekawej książki ostatnio ... Hmm .... Czuję, że wiem, co już zamówić na Matrasie :D
OdpowiedzUsuńhttp://momentcatcher00.blogspot.com/
Też miło wspominam lekturę tej książki, tylko szkoda, że seria nie jest kontynuowana :/ Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com
Od wielu miesięcy myślę o przeczytaniu tej książki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja!!
Od dawna mam wielką ochotę na tę powieść i chyba niedługo się skuszę i ją zakupie :)
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ciekawie, jednak trochę obawiam się tej powolnej akcji. Mam nadzieję, że nie będę się nudzić ;)
OdpowiedzUsuńWpadłam Cię poinformować o nominacji do TAGU: http://pomiedzy-ksiazkami.blogspot.com/2015/10/znowu-przychodze-do-was-z-tagiem-tym.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zarówno tematyka, jak i okładka mnie przekonują :)
OdpowiedzUsuń