Serce ze szkła- Kathrin Lange



Tytuł: Serce ze szkła
Autor: Kathrin Lange
Seria: Serce ze szkła tom 1
Wydawnictwo: Muza
Gatunek: Thriller, Romans, Fantasy Young Adult, Paranormal
Ilość stron: 448
O czym to jest?:
Juli jest córką słynnego pisarza powieści romantycznych. Oboje zostają zaproszeni do posiadłości zamożnego wydawcy znajdującej się na przepięknej wyspie. Owo miejsce jest owiane wielką tajemnicą i przerażającą historią, której żadne z nich jeszcze nie zna. Właściciel zaprosił dziewczynę, gdyż liczy na to, iż dotrzyma ona towarzystwa jego synowi Davidowi. Chłopak, jest w żałobie po swojej narzeczonej Charlie, która zginęła spadając z klifu. Ojciec chłopaka liczy, iż obecność dziewczyny trochę go rozweseli i otworzy na świat. Juli jest coraz to bardziej zaciekawiona tym, co skrywa tajemnicza śmierć Charlie. Starając się rozwikłać zagadkę, zaczynają otaczać ja niespotykane jak dotąd zdarzenia. Słyszy tajemnicze głosy, widzi postać w czerwonej sukni, a wszystko to prowadzi ją do niebezpiecznego urwiska. Czy ktoś chce wprowadzić ją w chorobę psychiczną, A może ma to związek z legendą krążącą po wyspie?
Moje refleksje :
Tego się nie spodziewałam! „Serce ze szkła” ogromnie nie zaskoczyło. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Patrząc na okładkę, spodziewałam się innego gatunku, czytając opis, myślałam o całkiem innej fabule. Jednym słowem, przeczytanie jej było bardzo dobrym pomysłem na spędzenie niesamowitych chwil.

Zacznijmy od tego, co rzuca się na pierwszy rzut oka, gdy mamy tę książkę w rękach. Pewnie wszyscy, podobnie jak i ja myśleli o burzliwym romansie między nastolatkami. Jak wielka jest moc koloru! I choć faktycznie miłość występuje w książce, to odgrywa rolę drugoplanową. Znacznie większą część książki stanowi rozwiązanie tajemnicy śmierci Charlie i paranormalnych zdarzeń, jakie spotykają dziewczynę. Według mnie okładka powinna być bardziej mroczna i tajemnicza, by nie mylić potencjalnego czytelnika. Wśród kolorów powinna dominować czerń czy szarość a miejscami mógłby znajdować się tam róż, czy czerwień. Ale może jest w tym jakiś ukryty cel.

Co do fabuły, to wydaje mi się ona dość oryginalna. Z tego, co pamiętam, nie spotkałam się jeszcze z książką z motywem tak tajemniczej klątwy, połączonej z możliwą chorobą oraz nastoletnim uczuciem. Choć w filmach motywy podobne bardzo często się zdarzają, to zetknięcie się z takim w przypadku literatury jest dla mnie nowością. Mimo to, po przeczytaniu miałam wrażenie, iż zetknęłam się już z historią tego typu. Miejmy nadzieję, że jest ono mylne. Pomijając ten fakt, co do samej książki mam bardzo pozytywne uczucia.

Przede wszystkim bardzo wciągnęłam się w wydarzenia jakie zostały tu przedstawione. Historia Juli pokazana została bardzo ciekawie. Już od pierwszego rozdziału byłam przekonana, iż ta książka przypadnie mi do gustu. A to nie zdarza się często! Co mnie tak tu zaciekawiło? Myślę, że dużej mierze przypisywać mogę to głównemu wątkowi, związanemu z tajemnicą wyspy. Nieraz yłam szokowana tym, co się dzieje i nie wiedziałam czy to, co czytam dzieje się faktycznie w życiu bohaterów, czy może jest ich snem. Oczywiście inne watki były równie ciekawe, ale ten w tym przypadku skradł moje serce. Byłam bardzo ciekawa tego, co jest przyczyną głosów słyszanych przez Juli. I choć od połowy miałam swoja teorię, na zakończenie tej historii, to i tak moje przypuszczenia były mylne. Ogólnie całe rozwiązane bardzo mi się podobało, jednocześnie mnie szokując. Dalej nie mogę uwierzyć, że stało się tak, a nie inaczej i z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak autorka poprowadziła kontynuację tej powieści.

Co ważne, bohaterowie nie odbiegali dopracowaniem od reszty książki. W szczególności na wielka pochwałę zasługuje przedstawienie Davida. Początkowo był on bardzo tajemniczym i skrytym nastolatkiem. Z biegiem dni zaczął on stopniowo otwierać się przed Juli, ale ta nutka intrygującego wizerunku, jaki przedstawił. Co więcej, wraz z Juli tworzyli niespotykana parę. Kompilacja ich charakterów, sprawiała, iż tak naprawdę nigdy nie można było się spodziewać, co zrobią. Juli to ciekawa bohaterka, choć lekko nijaka. Nie potrafię od razu określić jej jednym słowem, tak jak to w przypadku Davida. Mimo to odebrałam ją dość pozytywnie, choć niektóre jej zachowania wydawały mi się zbyt pretensjonalne jak na osiemnastolatkę.

Jednym słowem, książka, prezentuje bardzo ciekawą i wciągającą historię. Mimo wad, jakie posiada, potrafi przyciągnąć do siebie swoją wewnętrzna magią. Chciałam ją przeczytać za jednym razem, niestety sen wygrał. Następnego dnia, gdy od razu otworzyłam oczy, zabrałam się za dokończenie je, bo nie mogłam wytrzymać z niecierpliwości. O czym to świadczy? Koniecznie musicie ją przeczytać!

Ocena: 9/10



Seria „Serce ze szkła”

1.Serce ze szkła
2. Serce w kawałkach

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje wydawnictwu Muza 
muza.com.pl

Komentarze

  1. Nie obyło się bez wad, zgadzam się jednak z tym, że "serce ze szkła" to naprawdę przyjemna i dość ciekawa lektura ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka trochę mnie zniechęca, mam wrażenie jakby to była książka dla nastolatek. Aczkolwiek nie wykluczam, że jestem bardziej zainteresowana po twojej recenzji. Może kiedyś przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka jest przeslodka, może się kiedyś skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę powiedzieć, że okładka nie zmotywowała mnie do lektury. Jest w moim stosiku, moich prywatnych książek, niebawem ją przeczytam. ;)


    Pozdrawiam,
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Z początku książka wydawała mi się być nawet ciekawa, ale jak na razie jednak po nią nie sięgnę. Nie wykluczam jednak, że w przyszłości się z nią zapoznam :)
    About Katherine

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakiś czas temu w blogosferze zrobiło się głośno na temat tej książki, ale całe zamieszanie równie szybko ucichło. Okładka jest jakaś taka... infantylna i nie napawa mnie optymizmem, jednak chcę dać szansę tej książce.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)