Na ratunek- Nicholas Sparks
Tytuł: Na ratunek
Autor: Nicholas Sparks
Wydawnictwo: Albatros
Gatunek: Romans
Ilośc stron: 400
O czym to jest?:
Jest to historia dwojga ludzi po przejściach. Denise jest samotną matką, jej syn Kyle ma problemy z mówieniem więc całe swoje życie poświęciła na rozwój jego podstawowych umiejętności. Taylor to mężczyzna dość pogubiony w sobie, odreagowujący wszystko służbą w ochotniczej straży pożarnej. Podczas burzy dochodzi do wypadku samochodowego, w którym ginie Kyle, a Denise odnosi obrażenia. Ruszają poszukiwania chłopca, a udział w nich bierze Taylor. Tak rozpoczyna się ciekawa znajomość Denise i Taylora. Stają się oni dla siebie coraz bliżsi, a i chłopiec jest bardzo pozytywnie nastawiony do mężczyzny.Czy coś jest w stanie zakłócić tą sielankę?
Moje refleksje :
Jest to kolejna z tych książek, na które wpadłam przypadkowo i pomyślałam, że może ją przeczytam. Nie zrobiła na mnie jakiegoś ogromnego wrażenia, ale nie mogę też stwierdzić że była zła. Bardzo podobały mi się postaci w niej przedstawione, gdyż były bardzo oryginalne i co ważne każda miała w sobie coś oryginalnego i wyróżniającego z tłumu. Istotne jest też to, że liczyłam na coś co mnie zaskoczy,a trafiłam na bardzo przewidywalna historię. Dopiero pod koniec książki, kiedy wydarzenia przybrały większe tempo, zaczęłam zmieniać swoje zdanie. Niestety, uważam jednak , iż jest to najgorsza książka Nicholasa Sparksa jaką miałam przyjemność do tej pory czytać.
Ocena: 7/10
hmm ciekawa recenzja, chyba się skuszę na jej przeczytanie :3
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
Obserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
stay-possitive.blogspot.com
Chyba mało jest osób, które nie słyszały o Sparksie. Ja co prawda miałam już styczność z jego twórczością, ale zagłębiać się w nią będę dopiero w tym roku. Po wyżej zrecenzowaną książkę zapewne sięgnę, ale w swoim czasie.;)
OdpowiedzUsuńhttp://kulturaczytania.blogspot.com/
Ja nie lubię romansów, więc tą pozycję z pewnością sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńNie przeczytałam zbyt wielu książek Sparksa, ale planuję w najbliższym czasie zapoznać się z kolejnymi tytułami, chociaż spotkałam się gdzieś z opinią, że wszystkie jego książki są bardzo do siebie podobne :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda, do tej pory zauważyłam iż w każedej występuje motyw śmierci, chociażby bohatera epizodycznego.
UsuńNie wiem dlaczego, ale zdecydowanie wolę oglądać ekranizację niż czytać powieści Pana Sparksa. Zdarza się, że często strasznie nudzę się, czytając przydługie opisy.
OdpowiedzUsuń56 yr old Help Desk Operator Griff Nevin, hailing from Manitou enjoys watching movies like ...tick... tick... tick... and Singing. Took a trip to Rock-Hewn Churches of Ivanovo and drives a Mercedes-Benz 500K Roadster. dlaczego nie dowiedziec sie wiecej
OdpowiedzUsuń