Podróż na operiona - Aneta Skarżyński
Tytuł: Podróż na Operiona
Autor: Aneta Skarżyński
Wydawnictwo: Psychoskok
Gatunek: Fantastyka, Humor
Ilość stron: 310
O czym to jest?:
Podróż na Operiona przesycona sensacjami, aferami, zakulisowymi tajemnicami - nierzadko o kryminalnym lub erotycznym zabarwieniu - przenosi czytelnika w świat postaci powszechnie znanych z historii sztuki, lecz tym razem ukazanych w fantastycznej scenerii galaktyki Operiona. Opisane w prosty i humorystyczny sposób perypetie artystów sprawiają, iż czytelnik w geniuszu dostrzega również zwykłego śmiertelnika. I o to właśnie chodzi! Czas, by opera zdjęła napudrowane peruki, koturny, pióra, woale, krynoliny, maski i ukazała swe prawdziwe, nierzadko zabawne oblicze.
Do tej książki zabierałam się dość długo. Czemu? Tak po prostu wyszło. A czy spotkanie z nią było wartościowe i godne zapamiętania? Po części tak. Ale nie do końca. Zacznijmy od początku.
Książka jak się okazuje nie do końca wpasowała się w moje gusta. Owszem, działo się tu dużo, ale w zbyt małym przedziale czasu. Czasami czułam się wręcz przytłoczona ilością informacji które do mnie docierają. I choć samo połączenie erotyki, kryminału i fantastyki było interesujące, a także sprawiało wrażenie wyjątkowości, to są pewne aspekty, które mnie odsuwają od całej książki. Jak już pisałam występował tu nawał zdarzeń. Dodatkowo niektóre motywy, nie były w pełni wykorzystane. Raz nawet dopatrzyłam się podobieństwa do jednej ze znanych serii młodzieżowych. Ale to pewnie tylko moje subiektywne i naciągane zdanie.
Podobało mi się natomiast wykorzystanie motywu muzyki i opery. To ciekawe i jak dotąd dla mnie bardzo nietypowe rozwinięcie tego tematu. Ogromnie ciekawie poprowadzone, a momentami zaskakujące. Wielki plus dla autorki za ten pomysł.
Bardzo interesująca jest też strona graficzna książki. Okładka, choć niezbyt wyjątkowa i zapadająca w pamięć, jest odpowiednia do treści książki. Z kolei wyjątkowe są te grafiki, które są w środku, są po prostu bajeczne. W dodatku stworzone przez samą autorkę! Ogromne brawa za jej talent!
Jeśli chodzi o wydanie książki, w zasadzie nie mam zastrzeżeń. Z kolei treść pozostawia troszkę do życzenia. Jak już wcześniej wspomniałam, czasem łatwo było się pogubić w tym co prezentuje autorka. Nie mniej jednak, same jej pomysły były bardzo dobre.
Książka jak się okazuje nie do końca wpasowała się w moje gusta. Owszem, działo się tu dużo, ale w zbyt małym przedziale czasu. Czasami czułam się wręcz przytłoczona ilością informacji które do mnie docierają. I choć samo połączenie erotyki, kryminału i fantastyki było interesujące, a także sprawiało wrażenie wyjątkowości, to są pewne aspekty, które mnie odsuwają od całej książki. Jak już pisałam występował tu nawał zdarzeń. Dodatkowo niektóre motywy, nie były w pełni wykorzystane. Raz nawet dopatrzyłam się podobieństwa do jednej ze znanych serii młodzieżowych. Ale to pewnie tylko moje subiektywne i naciągane zdanie.
Podobało mi się natomiast wykorzystanie motywu muzyki i opery. To ciekawe i jak dotąd dla mnie bardzo nietypowe rozwinięcie tego tematu. Ogromnie ciekawie poprowadzone, a momentami zaskakujące. Wielki plus dla autorki za ten pomysł.
Bardzo interesująca jest też strona graficzna książki. Okładka, choć niezbyt wyjątkowa i zapadająca w pamięć, jest odpowiednia do treści książki. Z kolei wyjątkowe są te grafiki, które są w środku, są po prostu bajeczne. W dodatku stworzone przez samą autorkę! Ogromne brawa za jej talent!
Jeśli chodzi o wydanie książki, w zasadzie nie mam zastrzeżeń. Z kolei treść pozostawia troszkę do życzenia. Jak już wcześniej wspomniałam, czasem łatwo było się pogubić w tym co prezentuje autorka. Nie mniej jednak, same jej pomysły były bardzo dobre.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Psychoskok
Nie dla mnie ksiązka. Nie zaciekawia mnie opis, okładka też nie przyciąga większej uwagi. Trudno.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
polecam-goodbook.blogspot.com