Never never- Colleen Hoover, Tarryn Fisher


Tytuł: Never never
Autor: Colleen Hoover, Trryn Fisher
Wydawnictwo: Otwarte
Gatunek: Fantasy, Młodzieżowa, Romans
Ilość stron: 393
O czym to jest?:
Zarówno Charlie jak i Silas budzą się jednego dnia, nic nie pamiętając. Nie wiedzą kim są, jak wyglądało wcześniej ich życie. Muszą iść do szkoły nie wiedząc kogo tam spotkają. Pojawiają się osoby, które powinni oni znać, a jednak nie wiążą z nimi wspólnych emocji. W ich życiu pojawiają się tajemnicze notatki, informujące o zupełnie im niejasnych rzeczach. Muszą dowiedzieć się co takiego się stało i dlaczego nic nie pamiętają. Wiadomo, że lepiej pracuje się razem, więc powinni zjednoczyć siły. niestety piętrzące się problemy powodują, że będą potrzebować pomocy osoby z zewnątrz. Tylko kto im uwierzy w tę historię? 

Moje refleksje: 
Co do Pani Hoover mam bardzo mieszane uczucia. Bo "Hopeless" uważam za beznadziejne, a z kolei "Ugly love" bardzo mi się podobało. Chcąc zweryfikować swoje stanowisko co do niej, postanowiłam się zabrać za "Never never". I jak się okazało, moja opinia wcale się nie zmieniła. Bo książka w mojej ocenie jest dość przeciętna, podobnie jak inne młodzieżowe bestsellery.

Sam pomysł na fabułę mógłby wydawać się oryginalnym. Do czasu, kiedy przypomniałam sobie jeden z filmów z Adamem Sandlerem, w którym dziewczynie głównego bohatera pamięć resetowała się wraz z nastaniem północy. Podobne? Dla mnie bardzo. Na szczęście dalej było już inaczej. Całosć rozwijała się w zasadzie ciekawie, ale do czasu.  Ponieważ po kilku dość podobnych rozdziałach zaczęłam się nudzić i odczuwać wyczerpanie tematu. Pewne schematy zaczęły się powtarzać dość nagminnie. Oczywiście zaraz następowało coś co przykuwało uwagę z powrotem, ale nie było to juz to samo.

Z kolei mówiąc o tym jak rozwijały się wątki, to muszę przyznać, że część pomysłów była bardzo interesująca. Niestety z wielką przewidywalnością mogłam po czasie powiedzieć co będzie dalej. Z kolei styl był, według mnie porównywalnie podobny jak w "Hopeless". Prosty, lekki i łatwy. Z pewnością spodoba się to fanom autorki. Niestety ja chyba oczekiwałam czegoś więcej.

Ciekawi byli natomiast bohaterowie. Silas to przyjemny chłopaczek z ciekawymi pomysłami i otwartą głową. Z kolei Charli e dorównywała mu sprytem i kreatywnością, oraz umiejętność odnalezienia się w trudnych sytuacjach. Razem tworzyli zgrany duet, gotowy stawić czoła wszelkim problemom.

Tak, ta książka nie jest rewelacyjna. Ma spore wady, jest przewidywalna, ale czyta się ją szybko i łatwo. Dla fanów autorek spodoba się z pewnością. Jest to ciekawa historia dla młodych czytelników pragnących niezapomnianej przygody z miłością w tle

Ocena: 6/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję księgarni internetowej Taniaksiazka.pl 

Komentarze