Wyspa X- Maria Krasowska


Tytuł: Wyspa X
Autor: Maria Krasowska
Wydawnictwo: Edytorial
Gatunek: Fantasy, Młodzieżowa, Paranormal
Ilość stron :339
O czym to jest?:
Dwunastoletnia Summer jest jedną z najpopularniejszych młodych aktorek w Hollywood. Występuje u boku wielkich sław i zarabia miliony. Pewnego dnia wyrusza w podróż do Australii na plan kolejnej superprodukcji, jednak nie dolatuje na miejsce. Z samolotem dzieją się dziwne rzeczy - maszyna zaczyna znikać. Summer wyskakuje ze spadającego samolotu (pomaga jej w tym tajemniczy nieznajomy), nie wpada jednak do wody, lecz upada na twardą powierzchnię i mdleje. Po odzyskaniu świadomości odkrywa, że wraz z dziewięcioletnią spryciulą z niespotykanie wysokim IQ (Lily) oraz trzynastoletnim szalonym mechanikiem (Jack'iem) znalazła się na niewidzialnej wyspie. Kiedy zaczynają się dziać dziwne rzeczy, Summer odkrywa, że posiada moc. Ale to dopiero początek niespodzianek...
Moje refleksje :
„Wyspa X” to świetny debiut, zwłaszcza że autorka jest w tak młodym wieku. Ksiązka potrafi wciągnąć, a sam pomysł na fabułę jest bardzo oryginalny i przede wszystkim ciekawy. Mimo iż czytałam ją przez długi czas i miałam w tym kilka przerw, to nie zapominałam co się w niej działo, zatem historia potrafi się porządnie zapisać w pamięci. I choć czytając opis, nie spodziewałam się wiele, to w gruncie rzeczy całość bardzo miło mnie zaskoczyła.
Jeśli chodzi o fabułę, to bardzo mi się podobała. Ogólny pomysł na nietypową wyspę, pełną niespodzianek okazał się strzałem w dziesiątkę. Autorka sprytnie pokierowała całą akcją, sprawiając momentami wrażenie tajemniczości, a momentami zmieniała się w prawdziwą ksiażkę przygodową. Fani fantasy, przygdówek, jak i paranormal znajda tu coś dla siebie. I wydawać by się mogło, że taki skakanie po gatunkach nie jest dobrym sposobem na napisanie książki. Otóż błąd! Odpowiednia kombinacja w „Wyspie X” dała nam naprawdę coś interesującego. W dodatku część zdarzeń potrafiła zaskoczyć czy rozbawić, dając w efekcie bardzo lekką i łatwa lekturę z licznymi barwnymi i realistycznymi opisami. Jedyne co naprawdę mi się nie podobało, to to jak zostały przedstawione dialogi. Myślę, że nad nimi można by lekko popracować, gdyż część wydawała mi się lekko naginana i momentami zbyt infantylna. Może to tylko moje mylne wrażenie, ale to lekko przeszkadzało mi w całym odbiorze książki.
Mówiąc o „WyspieX” nie mogę nie wspomnieć o świetnie wykreowanych postaciach. I choć sama Summer nie koniecznie przypadła mi do gustu, to muszę przyznać, że autorka bardzo ciekawie ja przedstawiła, kładąc nacisk na odpowiednie aspekty jej osobowości. Moją ulubienicą jest zdecydowanie Lily. Fakt jej niesamowitego intelektu i ogromu umiejętności po prostu powala. Zdecydowanie jest to ta bohaterka, którą chciałabym poznać w rzeczywistości. A z kolei Jack to przemiły chłopak, z głową pełną pomysłów, dzięki któremu pewne sytuacje nabierają wyjątkowego humoru.
Zatem jeśli potrzebujecie lekkiej fantastyki z wieloma przygodami i niesamowitą akcją, już wiece co zrobić. Wystarczy zamówić egzemplarz i jak najszybciej przeczytać. Jestem pewna, że się nie zawiedziecie!


Ocena: 8/10
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję autorce, którą znajdziecie na blogu LINK1 LINK2 LINK 3 oraz Youtubie  LINK1 LINK2 LINK3 oraz Facebooku

Komentarze

  1. Pozycja raczej dla mojej córki :) Jakoś już nie odnajduje się w książkach z młodziutkimi bohaterami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdybym była młodsza to pewnie bym przeczytała, a teraz sięgam już zdecydowanie po cięższe pod względem treści książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam pierwsze rozdziały na blogu autorki i bardzo mi się podobały, więc czemu by nie przeczytać? :) Pozdrawiam♥
    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)