Ósmy cud świata- Magdalena Witkiewicz


Tytuł:  Ósmy cud świata
Autor: Magdalena Witkiewicz
Wydawnictwo: Filia
Gatunek: Kobieca, Romans
Ilość stron: 340
O czym to jest?:
Czy historia sprzed lat, usłyszana przypadkowo na drugim krańcu świata, może wpłynąć na nasze losy? Kilka romantycznych chwil, przeżytych w czasie urlopu w Azji, budzi w Annie, trzydziestokilkuletniej singielce, dawno uśpione uczucia Kobieta podejmuje decyzję, która na zawsze może zaważyć na życiu kilku osób. Jednak szczęście, będące pozornie w zasięgu jej ręki, rozsypuje się nagle niczym domek z kart. Ósmy cud świata to opowieść o tym, że czasami trzeba zbłądzić w ciemnym lesie, by wreszcie znaleźć się na rozświetlonej polanie.  A pierwszy promień słońca można niekiedy znaleźć ukryty w niepozornej, maleńkiej kopercie, zamkniętej w morskiej muszli przywiezionej z wakacji. (lubimyczytac.pl)

Moje refleksje: 
Czy ta książka to ósmy cud świata? Czy tytuł odnosi się nie tylko do treści ale i do jakości książki?  Zdecydowanie tak. Byłą to moja pierwsza styczność z twórczością Pani Magdaleny, ale na pewno nie ostatnia. I pewnie nie sięgnęłabym po nią sama, z własnej woli, gdyby nie Białostockie Targi Książki, na które poszłam ze względu na Alka Rogozińskiego. Jednak fakt, iż ta dwójka tak dobrze się dogaduje i oboje zachwalali książki tego drugiego, obiecałam sobie, że kiedyś w końcu zapoznam się z książkami tej Pani. Jak się okazało nie był to zły pomysł.

Muszę przyznać, że pomysł na fabułę owej książki był dość ciekawy. I choć początkowo wydawać się może banalny i bardzo przewidywalny, lecz jest zupełne inaczej. Po głębszym zapoznaniu się z książką mogłam śmiało stwierdzić, że całość bardzo mi się spodoba. I tak istotnie było. Już od samego początku czułam się bardzo zainteresowana wszystkimi aspektami jakie poruszane są w powieści.

Ogromnie podobał mi się motyw podróży w celu przemyślenia swojego życia, chęci zmian, a przede wszystkim owy przypadek jaki zdarzył się głównym bohaterom. Autorka tak sprytnie poprowadziła całą historię i zwodziła mnie jako czytelnika, że nawet nie przyszło mi do głowy to co było w zasadzie tak oczywiste. I choć teraz wydaje mi się to śmiesznie łatwe, to wówczas zaistniałe wydarzenia były dla mnie bardzo zaskakujące. Poza tym całość została tak sprytnie skonstruowana, iż aktywnie wszystko przeżywa się z bohaterami.

Ogółem fabuła była nie tylko zaskakująca ale i urocze. Historia jaka spotkała bohaterów jest co prawda bardzo nieprawdopodobna, ale jestem też przekonana,  że każda czytająca to kobieta chciałaby przeżyć podobną historię. Zwłaszcza, że ogromnie trzyma w napięciu.

Co warto jeszcze wiedzieć?  Bohaterowie są wyjątkowi. Mężczyzna jakiego poznała Ania w Indiach okazał się może nie tyle spontanicznym, co zmiennym osobnikiem. Dlaczego? To wiedzą tylko ci, którzy przeczytali książkę! Ale ważniejsze jest to co między tym dwojgiem się zadziało. Historia jak już wspomniałam, wyjątkowa i niespotykana aczkolwiek skłaniająca do wielu rozmyślań i marzeń. Co więcej, jest bardzo dynamicznie napisana dzięki czemu czytanie jej, to prawdziwa przyjemność.

Sama Ania to dość klasyczna kobieta. Ma swoje marzenia, często popada w skrajności, a niesprzyjający jej los często mąci w życiorysie. Co więcej jest ona w bardzo dziwnej relacji ze swoim szefem, co później znacząco oddziałuje na jej nowe relacje damsko-męskie. Jednym słowem: uczuciowy misz masz.

Czy poleciłabym tę książkę? Tak, po stokroć tak! W mojej ocenie, powieść spodobałaby się każdej kobiecie, skłoniłaby do wielu refleksji i z pewnością napełniła nadzieją. Co więcej, dostarcza taką dawkę emocji, że nie sposób o niej zapomnieć. 

Ocena: 10/10

Komentarze

  1. Myślę, że mogłabym po nią sięgnąć, zwłaszcza, że ostatnio przekonuję się do polskich autorów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam książki tej pisarki. Z pewnością sięgnę po tę pozycję ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chętnie przeczytam tę książk:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam do czynienia z dobrym romansem, czas to zmienić :) Będę pamiętać o tym tytule.

    Pozdrawiam, ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)