Wróć jeśli masz odwagę- Estelle Maskame


Tytuł:  Wróć jeśli masz odwagę
Autor: Estelle Maskame
Wydawnictwo: Feeria Young 
Gatunek: Młodzieżowa
Ilość stron: 352
O czym to jest?:
Czasami wydaje ci się, że twoje życie jest poukładane - masz wspaniały dom i przyjaciół, odnosisz sukcesy w szkole, a na sobie czujesz spojrzenia rozmarzonych chłopców. Mimo to wiesz, że z twoim życiem jest coś nie tak. Ciąży na nim skaza. Może to uczucie do chłopaka, w którym nie powinnaś się zakochiwać? A właściwie - dlaczego nie powinnaś? Bo zazwyczaj wtedy, kiedy już myślisz, że jesteś na dobrej drodze i w końcu będzie idealnie, dzieje się coś nieoczekiwanego, co odziera cię ze złudzeń. Co robisz? Najłatwiej się schować, ukryć albo odejść. Wiesz o tym, bo robiłaś to już wiele razy. Ale czy tamto uczucie pozwoli o sobie zapomnieć? Los znów krzyżuje wasze drogi, a ty musisz wybrać! Nie uciekniesz już przed samą sobą, ale teraz jest jeszcze trudniej. Drogę do szczęścia blokuje ktoś jeszcze. Czy masz odwagę, by wrócić? (lubimyczytac.pl)

Moje refleksje: 
Książka była dla mnie pewniakem. Pod jakim względem? Już sam opis świadczył, iż mam do czynienia z typową młodzieżówką, w której główną bohaterkę spotyka sporo radykalnie zmiennych sytuacji. Jest to w gruncie rzeczy prawda. Była tu masa bodźców które atakowały dziewczynę z różnych stron, stawiając ją nieraz w kropce co do kierunku swoich działań.

Jakie są moje ogólne wrażenia? W zasadzie bardzo sprzeczne. Bo z jednej strony bardzo pozytywnym faktem jest to, że porusza wiele tak istotnych tematów, stara się znaleźć na nie jakiekolwiek rozwiązanie. Przede wszystkim też, pokazuje je w dość ciekawy sposób. jednak też jest druga strona medalu. Całość nie wywarła na mnie ogromnego wrażenia. I nie mówię tu że nie wzbudziła żadnych emocji. Jednak nie spowodowała, jak potrafiły to inne tego typu, zmiany postrzegania przeze mnie jakichś kwestii. Wszystko było bardzo oczywiste i  w miarę przewidywalne. Dlatego też, spora część z fabuły była dla mnie zwyczajnie nudnawa.

Nie chcę jednak twierdzić, że książka jest bardzo zła. Były bowiem momenty, w których byłam naprawdę zaintrygowana tym co dzieje się w życiu bohaterki. Pomimo, że nie wyciągnęłam z niej jakiejś zaskakującej myśli czy wniosków, to rozumiem, co chciała nam przekazać. Warto wierzyć w siebie walczyć z przeciwnościami losu a także stać w obronie swojego imienia. Jednak samo wykonanie owego dzieła jak już stwierdziłam nie było najlepsze.

Głowna bohaterka - McKenzie momentami mnie denerwowała. Często nie rozumiałam istoty jej działania a także motywacji. Momentami uwidaczniał się jej egoizm, co osobiście uważam za jedną z najgorszych cech, zatem ogromnie przeszkadzało mi to w jej odbiorze.

Jednym słowem, książka do najlepszych nie należy. Momentami potrafi zaskoczyć, i może wciągnąć jednak sumarycznie,  to za mało. Brakuje swoistego wydźwięku, jaki towarzyszy zwykle młodzieżówkom. 

Ocena: 6/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję księgarni internetowej dadada.pl

Komentarze

  1. Odpuszczę sobie tę przyjemność i nie chcę czytać, bo raczej mi się nie spodoba i będe musiała się zdenerwować XD.
    pozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie czytałam Dimily a tutaj kolejna książka. Nie wiem czy się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)