Reguły gry- James Frey, Nils Johnson- Shelton


Tytuł: Reguły gry
Autor: James Frey, Nils Johnson- Shelton
Seria: Endgame tom 3
Wydawnictwo:  SQN
Gatunek: Science fiction, Young adult, Dystopia, Młodzieżowa 
Ilość stron: 352
O czym to jest?:
Najsilniejsi i najsprytniejsi z Graczy dotarli do końcowej fazy Endgame. Klucz Ziemi oraz Klucz Niebios już odnaleziono, ukryty pozostał ostatni klucz do wygranej i ocalenia świata – Klucz Słońca. Zwycięzca może być tylko jeden! Maccabee gra, by wygrać. Posiada Klucz Ziemi i Klucz Niebios. Teraz zrobi wszystko, by zdobyć Klucz Słońca. Ale w Endgame nic nie jest stałe. Maccabee musi grać ostrożnie i bacznie pilnować pleców. An Liu gra dla śmierci. Jego celem jest powstrzymanie Endgame i zagłada całego świata. Aisling porzuciła Grę i zdecydowała się walczyć po stronie życia. Aisling, Sarah, Jago, Shari i Hilal nie dopuszczą do zakończenia Endgame. Klucz Słońca nie może zostać odnaleziony. Tych pięciu Graczy postanowiło ustanowić własne reguły Gry. Wszystkich łączy jedno. Są gotowi umrzeć, by osiągnąć zamierzone cele. Doprowadzą sprawy do końca, ale na własnych zasadach. (lubimyczytac.pl)

Moje refleksje: 
Na to czekałam miesiącami! Spektakularne zakończenie serii, która jest dla mnie do tej pory zagadką. Przyznam jednak że niemałym zawodem, był dla mie rozmiar książki. Jest ona znacznie cieńsza od swoicch poprzedniczek i sądziłam że przez to może być dość uboga w tresć. Jak się okazało, autorzy wcale mnie nie zawiedli. Pokazali jedynie, jak wielki jest ich talent i jak owocnie potrafią współpracować.

Jeśli chodzi o akcję, była ona wartka i płynna. Autorzy postarali się byśmy się tu nie nudzili. Porównując ilość bohaterów, występujących w pierwszej części a w tej, można by dojść do wniosku, że tym razem, nie będzie tak wielu wątków. wręcz przeciwnie! Jak sie okazuje, zadbano również o to. Na każdej stronie nie brakowało coaz to nowych faktów, dzięki którym cała powieść zyskiwała na aktrakcyjności czytelniczej. Momentami wprost nie mogłam się oderwać od czytania, pomimo, iż otaczały mnie zewsząd inne ważniejsze obowiązki.

Pomysłowość twórców nie zna w tym przypadku granic. Szczerze muszę przyznać, że spodziewałam sie po objętości książki, że będzi to takie szerokie podsumowamnie i zakończenie serii. I oczywiście tak było. W dodatku  było ono tak spektakularne i zadziwiające, żę w pewne jego aspekty, nadal nie mogę uwierzyć. Dodali oni też tu sporo nowych znaczących wątków. Dzięki temu, całość zyskała na atrakcyjności.

Ważnym elementem jest to, że rozdziały są tu dość któtkie, dzięki czemu akcja przyspiesza, a my jako czytelnicy mamy możliwość na bieżąco obserwowania tego do dzieje się u poszczególnych bohaterów. Jednym słowem, skonstruowali to tak, byśmy mogli czerpać jak największą przyjemnosć z czytania, tym samym poznając wszelkie najważniejsze przymoity związane z wątkami.

Czy warto przeczytać "Reguły gry"? Jełsi zapoznaliście sie już z dwoma poprzenimi tomami serii, po prostu nie m acie wyboru. Musicie koniecznie poznać zakończenie. Tylko uprzedzam- przygotujcie sie na prawdziwy szok. 

Ocena: 10/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje wydawnictwu Sqn 
http://www.wsqn.pl/

Komentarze

  1. Mnie niestety finalny tom nie przypadł do gustu tak bardzo, jak poprzednie. Za dużo było tu chaosu, a po zakończeniu spodziewałam się czegoś więcej :/
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wybacz, że nie na temat, ale chciałam Cię poinformować, że zostałaś nominowana do tagu na Bookaholic Institute ^^

    A za Endgame muszę się porządnie wziąć, bo utknęłam w drugim tomie...

    Buziaki!
    Cupcake.

    OdpowiedzUsuń
  3. Autorzy nieźle namieszali w tej części :P Zdecydowanie nie spodziewałam się niektórych śmierci, ale samo zakończenie było mocno przewidywalne i trochę mało szczegółowe. Aczkolwiek jako całość odbieram tę trylogię bardzo pozytywnie :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)