Najlepsze książki 2016 roku! - #11 Złotowy liść
Jesień to czas który niedawno przeminął. To z pewnością pora roku pełna melancholii i refleksji. Dlatego też do kategorii "Złotowy liść- na jesień", postanowiłam dopasować coś, co idealnie odzwierciedlałoby ten okres. Tylko co było na tyle refleksyjne i odpowiednio stonowane?
I tak na pierwszą myśl przyszła mi Ava Lavender. To z pozoru typowa historia młodzieżowa, a przynajmniej ja tak myślałam. A tu przedstawia się wielowątkowa historia rodzinna, która zagłębiała się o kilka pokoleń wstecz. Idealna do zastanowienia się nad własnym losem i przemyślenia pewnych spraw. Zwłaszcza kiedy spadające liście za oknem tworzą nam ten wyjątkowy klimat.
Jeśli macie ochotę , zapraszam na moją recenzję książki LINK
I tak na pierwszą myśl przyszła mi Ava Lavender. To z pozoru typowa historia młodzieżowa, a przynajmniej ja tak myślałam. A tu przedstawia się wielowątkowa historia rodzinna, która zagłębiała się o kilka pokoleń wstecz. Idealna do zastanowienia się nad własnym losem i przemyślenia pewnych spraw. Zwłaszcza kiedy spadające liście za oknem tworzą nam ten wyjątkowy klimat.
Jeśli macie ochotę , zapraszam na moją recenzję książki LINK
Faktycznie jesienna książka :)
OdpowiedzUsuńA ja nie ukrywam, że nawet najlepsze recenzje nie potrafią przekonać mnie do sięgnięcia po tę historię...
OdpowiedzUsuńŚwietna książka :D Bardzo... osobliwa ;)
OdpowiedzUsuń