Girl Online- Zoe Sugg



Tytuł: Girl online
Autor: Zoe Sugg
Wydawnictwo: Insignis
Gatunek: Romans, Mlodzieżowa, Young Adult
Ilość stron: 369
O czym to jest?:
Penny, nastoletnia Brytyjka, rok temu założyła anonimowego bloga. Opisuje w nim swoje życie podpisując, się pseudonimem Girl online. Jest to dla niej miejsce, gdzie jest w 100% sobą. O istnieniu tej strony wie tylko jej długoletni przyjaciel Elliot. Witryna ta staje się coraz bardziej popularna, a czytelnicy coraz bardziej zaprzyjaźniają się z autorką. W życiu prywatnym Penny jest typowy pechowcem. Co jakiś czas przytrafiają się jej sytuacje rodem z najlepszej komedii. Wszystko zmienia się w momencie gdy rodzinna firma otrzymuje zlecenie w Nowym Jorku. W celu jego wykonania udaje się tam ona wraz z rodzicami i Elliotem. Pobyt zapowiada się dość dobrze lecz nikt nie spodziewa się takiego obrotu sprawy. Poznaje ona tam Przystojnego chłopaka- Noah, skrywającego niejedną tajemnicę. Jak opisywani szczegółów swego życia na blogu wpłynie na jej prywatność?
Moje refleksje :
Książka jest bardzo idylliczna, mimo problemów spotykających bohaterów. Czyta się ją jednym tchem, a sam styl tekstu jest bardzo łatwy i przyjemny. Monetami przypominała mi wręcz książki Johna Greena przez swoją metaforyczność używaną głównie w postach Girl online. Rozdziały są urozmaicone postami z bloga Penny oraz SMSami wymienianymi między bohaterami. Głowna bohaterka w sytuacjach stresowych zachowuje się tak zabawnie, iż podczas czytania niejednokrotnie wybuchałam śmiechem. Świetnie oddane zostały typowe kompleksy szesnastolatki oraz jej spojrzenie na pewne sprawy. Autorka idealnie pokazała możliwość istnienia przyjaźni damsko-męskiej oraz siłę długoletniej znajomości. Wiarygodne były też same postaci przedstawione w historii. Każda osoba ciągnęła za sobą inny typ charakteru, co tylko urozmaiciło całą akcję. Ważne jest też to, że autorka nie skupiła się na jednym wątku, ale starała się rozwinąć każdy, który się tylko pojawił. Jedyne co mi się nie podobało to lekka przewidywalność sytuacji. Samego zakończenia spodziewałam się już w środku powieści. Do samego końca jednak miałam nadzieję, że się mylę. Ogólnie rzecz biorąc, książka jest idealna na zrelaksowanie się i poprawienie humoru. Pozostawia bowiem po sobie same miłe wspomnienia. A krąży też informacja o drugiej części „Girl online”! ( INFO)

Ocena: 8/10
Seria „Girl online”
1.GirlOnline

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Insignis.
http://insignis.pl/

Komentarze

  1. Zaciekawilaś mnie jeszcze bardziej przez co coraz mocniej utwierdzam się w przekonaniu że chcę zapoznać się z tą powieścią.

    OdpowiedzUsuń
  2. O książce słyszałam, ale jakoś nie przyciąga mnie ona do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z początku nie byłam przekonana co do tej książki, ale z czasem idzie mi coraz lepiej. Mam nadzieję, że za niedługo nadarzy się okazja aby ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciągle słyszę o tej książce i mam nadzieję, że w końcu uda mi się ją dorwać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczęłam czytać w kwietniu,mam nadzieje,że uda mi sie dokończyć w maju :D
    Pozdrawiam,Julka

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta książka kompletnie do mnie nie przemawia. Chyba jestem już za stara na takie lektury ;).

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieje, że niedługo wpadnie w moje rece. Fanką Zoelly nie jestem, zdarzy mi sie obejrzeć jakiś jej filmik na YT ale ksiazkę bym przeczytała z ciekawości.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam i nawet miło wspominam lekturę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam, ale jak dla mnie zbyt słodka :/

    (jest u mnie i recenzja GO)
    bookocholic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award
    http://kacik-czytelnika.blogspot.com/2015/05/liebster-blog-award.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam już tę książkę i z chęcią bym do niej powróciła. Tak leciutka i przyjemna, nie wymaga wiele od czytelnika. A dziś dowiedziałam się, ze Zoe planuje wydać kolejną książkę :)

    http://mianigralibro.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym przeczytać tę pozycję, a do tego dziś widziałam ja w biedronce w tańszej cenie. ^^ Czemu Twoja recenzja musi być tak zachęcająca? Moje postanowienie nie wydawania pieniędzy na książki chyba pójdzie w siną dal... ;)
    Pozdrawiam serdecznie i obserwuję! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Tyle ostatnio słyszałam o tej książce, a ani trochę mnie nie ruszyła. Ale Twoja recenzja dała mi do myślenia, więc może znajdzie się dla niej miejsce na mojej liście ,,Do przeczytania'' ;)
    Ciekawie piszesz, postaram się wpadać częściej :)

    http://papierowenatchnienia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Liczę na szczere komentarze :)